wtorek, 20 marca 2018

Mali wędrowcy / Frances Hodgson Burnett

Two Little Pilgrims' Progress. A Story of the City Beautiful - powieść, która spod pióra autorki Tajemniczego ogrodu wyszła w 1895 roku, ukazała się po raz pierwszy w języku polskim dopiero w roku 1996.

Plakat reklamujący Kolumbijską Wystawę Światową w 1893 roku w Chicago - nazwaną tak na cześć odkrywcy Ameryki, Krzysztofa Kolumba

Dziełko to, niewielkich rozmiarów, jest raczej rozwiniętą nowelą aniżeli powieścią; opowiada ono dzieje dwójki osieroconego (jakże by inaczej) rodzeństwa, Robina i Meg, która wychowywana jest na odludnej farmie przez surową ciotkę Matyldę. Marzeniem dzieci jest obejrzeć wystawę światową w Chicago (która miała miejsce w 1893 roku), ciotka nie daje im na to jednak pozwolenia (dużą rolę odgrywają tu względy finansowe). Robin i Meg mimo to nie poddają się i w sekrecie przed ciotką udają się w pielgrzymkę do Chicago, gdzie udaje im się doświadczyć nie tylko ludzkiej dobroci i pomocy, ale również poznać prawdziwego milionera – Johna Holta (wprawdzie początkowo incognito), który postanawia je zaadoptować. Trudno orzec, kto jest głównym bohaterem tej powiastki – czy właśnie nieszczęśliwy bogacz, opłakujący zmarłą narzeczoną, czy też tytułowi mali wędrowcy; wydaje się, że jest nią przede wszystkim wystawa światowa w Chicago, określana przez dzieci mianem Cudownego Miasta czy też Miasta Piękna. Jest to w każdym razie fabuła bardzo sentymentalna i nieprawdopodobna, mimo to z jakiegoś powodu polski wydawca zdecydował się z całej bogatej spuścizny Frances Hodgson Burnett przetłumaczyć i wydać właśnie ten tytuł.

Okładki pierwszych wydań Two Little Pilgrims' Progress z 1895 roku - po lewej amerykańskiego, po prawej angielskiego

Należy nadmienić, iż zarówno budowa powieści jak i jej tytuł nawiązują do słynnej Wędrówki Pielgrzyma (The Pilgrim’s Progress from This World to That Which Is to Come, 1678) autorstwa Johna Bunyana. W dzisiejszych czasach sława tej alegorycznej opowieści nieco przycichła, jednak jeszcze na przełomie XIX i XX wieku była ona obowiązkową lekturą w każdym szanującym się protestanckim domu (w Pamiętnikach L.M. Montgomery natrafić możemy na notkę, w której wyraża ona swoje zdanie na temat tego dzieła). Wędrówki Pielgrzyma opisują w zasadzie dwie osobne podróże: Chrześcijanina, który podąża samotnie, przeżywając w trakcie swej pelegrynacji liczne zatrważające przygody, oraz idącej następnie w jego ślady Chrześcijanki, która przemieszcza się już w orszaku złożonym z dzieci i służącej, przez co wędrówka ta przebiega w sposób zdecydowanie łagodniejszy.

Powieść ukazała się w 1895 zarówno w Stanach Zjednoczonych (nakładem nowojorskiego wydawnictwa Charles Scribner's Sons) jak i w Wielkiej Brytanii (Frederick Warne and Co.) Pierwszemu towarzyszyły ilustracje wykonane przez Reginalda B. Bircha (autora ilustracji do amerykańskiego wydania Klejnotów ciotki Klotyldy (Little Saint Elisabeth, 1890), drugiemu zaś prace Roberta Walkera Macbetha.




Ilustracje autorstwa Reginalda B. Bircha do wydania amerykańskiego (1895)




Ilustracje Roberta Walkera Macbetha do wydania angielskiego (również 1895)

W Polsce po dzieło sięgnęło najpierw gdańskie wydawnictwo Novus Orbis, które opublikowało je w 1996 roku pod tytułem Mali wędrowcy w tłumaczeniu Ewy Oświecimskiej; książka weszła w skład serii „Wielka klasyka literatury angielskiej”, opatrzonej inicjałami autorki (warto zaznaczyć, iż w tym tłumaczeniu bohaterowie noszą imiona Robin i Małgosia). Rok później (1997) po tę samą powieść sięgnęła Nasza Księgarnia, wydając ją pod tytułem Mali pielgrzymi w tłumaczeniu Ewy Horodyskiej (tu bohaterami są na nowo Robin i Meg, spolszczone zostało jedynie imię milionera, który stał się Janem Holtem). Książka weszła w skład serii „Klasyka młodych”, w której Nasza Księgarnia wznowiła takie tytuły Burnett jak Mały lord, Tajemniczy ogród czy Mała księżniczka; w 1996 roku wydała również po raz pierwszy autobiografię pisarki, której polski przekład zatytułowany został Leśna boginka). 

Okładki polskich wydań powieści: 
po lewej stronie Novus Orbis (1996), po prawej Nasza Księgarnia (1997)

Warto również zaznaczyć, iż na rynku wydawniczym dostępny jest także audiobook z tłumaczeniem Oświecimskiej (Mali wędrowcy).


czwartek, 15 marca 2018

Kraina Błękitnych Kwiatów i Słodkie Lwiątko / Frances Hodgson Burnett

Omawiając polską recepcję twórczości Frances Hodgson Burnett nie sposób pominąć dwóch opowiadań, które w formie osobnych książkowych publikacji ukazały się w 1995 nakładem toruńskiego wydawnictwa Algo, oba w przekładzie Ewy Łozińskiej-Małkowiecz i z ilustracjami Lecha Tadeusza Karczewskiego. Należy pamiętać, iż Burnett jest autorką wielu opowiadań, z których w Polsce ukazały się jedynie trzy – ze wspominanymi przeze mnie wcześniej Klejnotami ciotki Klotyldy (polskie wydanie, nigdy niewznawiane, w 1895 roku).

Okładki polskich wydań opowiadań Frances Hodgson Burnett z 1995 roku

Pierwsze dziełko nosi urzekający tytuł Kraina Błękitnych Kwiatów; jest to niewielka rozmiarami baśń, która w swej treści – przypominającej w ogromnej mierze wydanego w 1915 Zaginionego księcia – dotyka zagadnienia dziecięcej niewinności; w królestwie dotkniętym tajemniczą niemocą to właśnie dzieci dokonują swoistej rewolucji w myśleniu i działaniu, odwodząc dorosłych od zadawnionych sporów poprzez ciągłe powtarzanie fraz „nie pora na gniew”, „nie pora na złość” (podobnie jak w późniejszym Zaginionym księciu czy wcześniejszym Tajemniczym ogrodzie i tu pojawia się postać biednego kalekiego chłopca, który staje się bohaterem królestwa). Symbolem wielkiej zmiany są błękitne kwiaty, od których nazwę bierze cała dolina; ten utrwalony w światowej literaturze od czasów romantyzmu motyw (za sprawą Novalisa i jego Henryka z Ofterdigen [Heinrich von Ofterdingen, 1802]) symbolizuje piękno i poezję. Interpretacje utworu sugerują głęboką inspirację naukami buddyzmu – pisarka, o czym wspomniałem w jej biografii, w latach 80-tych XIX wieku zaczęła zagłębiać się w tematykę mistyki chrześcijańskiej i orientalnej, która przynosiła jej ogromne pocieszenie po śmierci najstarszego syna, Lionela, w 1890 roku w Paryżu.

Pierwsze wydania The Land of the Blue Flower z 1909 roku

Źródła bibliograficzne różnie umiejscawiają powstanie tego opowiadania; pojawia się w tym wypadku data 1904 (moim zdaniem mylna), zaś wydawca polskiego przekładu – wydawnictwo Algo – wzmiankuje o pierwszej publikacji na przełomie lat 1908/1909. Udało mi się poniekąd potwierdzić tę informację: znalazłem dwie edycje The Land of the Blue Flower z 1909 roku opublikowane przez nowojorskie wydawnictwo Moffat, Yard and Company: róznią się one od siebie okładkami (w obu wypadkach są one błękitne, jednak podczas gdy jedna jest całkowicie gładka, druga okraszona została kwiatowym wzorem: dotyczy to również marginesów stron w tym wydaniu). Na frontyspisie wydawca przedrukował jedyną ilustrację do baśni, której autorem jest Sigismond de Ivanowski (jest to mały polski akcent, gdyż urodzony na Podkarpaciu w Kuryłówce [obecnie na Ukrainie] Zygmunt Iwanowski, zanim przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych, był bliskim przyjacielem Ignacego Jana Paderewskiego).
Ilustracja do pierwszego wydania opowiadania z cytatem "There is no time for anger"

W edycji z 1916 to samo wydawnictwo wydaje ilustrowaną wersję opowiadania, nie umieszcza jednak niestety informacji, kto jest autorem grafik (jak udało mi się odszyfrować z podpisów, są one autorstwa Getrude A. Kay, sławnej ilustratorki książek młodzieżowych z przełomu XIX i XX wieku).


Okładka oraz ilustracje z wydania z 1916 roku; na trzeciej ilustracji widać wyraźną inspirację grafiki z wydania z 1909 roku

Jeśli chodzi o drugi tytuł, Słodkie lwiątko ukazało się w oryginale (jako The Cozy Lion) w październiku 1907 roku: tytuł wchodzi w serię czterech opowiadań dla najmłodszych zatytułowaną Queen Silver-Bell (tytuły ukazywały się sukcesywnie w latach 1906–1908). Bohaterką pierwszej, nieopublikowanej w Polsce baśni (która nadała tytuł całemu cyklowi) jest królowa wróżek, Silver-Bell, która nie potrafiwszy zapanować nad swym gniewem dostaje przydomek „Queen Crosspatch”; pozostałe trzy części cyklu mają więc podtytuł „As Told By Queen Cosspatch”, co polska tłumaczka oddała jako „z serii opowiadań wróżki Królowej Gburowatej Furii”. Opowiadanie jest krótką i mocno moralizującą dykteryjką o rozbrykanym lwiątku, które wróżka postanawia nauczyć dobrych manier.


Wydane po raz pierwszy w 1907 roku (nie zaś, jak podaje wydawca Algo, w 1906) dziełko wyszło spod prasy nowojorskiego The Century Co. i, jako książeczka skierowana dla najmłodszych czytelników, upiększone zostało licznymi ilustracjami Harrisona Cady’ego.

Wybrane ilustracje z pierwszego wydania The Cozy Lion z 1907 roku

Nie lada ciekawostką jest fakt, iż Algo planowało wydać kolejne przekłady opowiadań Burnett: na rewersie Słodkiego lwiątka pojawia się zapowiedź opowiadań Domek Obdrapanek (chodzi o wydaną w 1906 roku Racketty-Packetty House, drugą część z cyklu Queen Silver-Bell) oraz Edyta i włamywacz (to z kolei jeszcze starsze opowiadanie Editha’s Burglar: A Story for Children, wydane w formie książkowej po raz pierwszy w 1888 roku, później wielokrotnie wznawiane).

wtorek, 6 marca 2018

Zwycięstwo Polly / L.T. Meade

Pod inicjałami L.T. Meade (do tej pory każde wydanie jej powieści jest nimi opatrywane) ukrywa się Elizabeth Thomasina Meade Smith (1844–1914), pisząca po angielsku pisarka irlandzkiego pochodzenia. Swego czasu – również w Polsce – jej powieści cieszyły się ogromną popularnością, osiągając nieprzecietną liczbę wydań i wznowień. Dziś pani Meade nie należy do czołówki tworców, po których sięgają czytelnicy (nawet ci rozmiłowani w klasycznej literaturze młodzieżowej) i chociażby dlatego warto przypomnieć sobie jej postać.

L.T. Meade

Niedawno zmierzyłem się z jedną z najpopularniejszych powieści L.T. Meade o uroczym tytule Zwycięstwo Polly (Polly: A New-Fashioned Girl, 1889); wybór ten był dość przypadkowy, mianowicie to właśnie ta pozycja została w 1991 roku wznowiona przez gdański Graf w serii powieści dla dziewcząt. Zachęcająca, lekko sentymentalna ilustracja na okładce kazała mi się spodziewać jakiejś romantycznej historii o dorastaniu – tymczasem sama lektura przyniosła zupełnie inne wrażenia.

Okładka pierwszego wydania Polly: A New-Fashioned Girl z roku 1889

Powieść podzielona jest na dwie części: w pierwszej poznajemy Polly jako dopiero co osieroconą nastoletnią dziewczynkę, która – nie będąc nawet najstarszą spośród licznego rodzeństwa – postanawia przejąć opiekę nad domem owdowiałego ojca i prowadzić go tak, jak czyniła to zmarła w połogu matka. Z początku próby te kończą się fiaskiem: Polly uczy się wszystkiego na błędach, co prowadzi do zabawnych sytuacji, znanych nam z innych, wcześniejszych i późniejszych opowieści tego typu (miłośnicy książek czasów dzieciństwa z pewnością przypominają sobie, jak bohaterki Dzieci z Bullerbyn miały zrobić zakupy albo jak Ania Shirley podawała śliwkowy pudding z sosem waniliowym). Dodatkowy problem stanowi postępująca choroba ojca rodziny, będącego wziętym lekarzem; powoli traci on wzrok, a podczas jego tygodniowej nieobecności stery w domu próbuje przejąć apodyktyczna ciotka z Bath, co prowadzi do... masowej ucieczki wszystkich mieszkańców.

Zdecydowanie inny charakter ma druga część powieści. Do domu, w którym po powrocie doktora zaprowadzony został już względny porządek, przybywają goście: osierocone rodzeństwo z Australii – Flora i Dawid Dalrymple. Autorka dość jaskrawo odmalowuje różnice obyczajów między dziećmi angielskimi a australijskimi: chociaż to tytułowa Polly przedstawiona jest już na początku jako chłopczyca (tomboy), to właśnie Flora – pod postacią gładkiej, dobrze wychowanej i oczarowującej wszystkich wokół panienki – skrywa dziką, nieujarzmioną naturę histeryczki, która nie cofnie się przed niczym, aby postawić na swoim. Z próby sił zwycięsko wychodzi Polly, pokonana Flora nie daje jednak za wygraną: porywa z domu malutką siostryczkę swoich gospodarzy i ucieka z nią na wrzosowiska, gdzie wpada w prawdziwe tarapaty: zostaje nie tylko okradziona przez okoliczną biedotę, ale prawie zgwałcona (co ciekawe, tekst Meade w sposób niebezpośredni, ale jednak dobitny operuje motywami literatury dla dorosłych); później, kiedy Flora i dziecko zostają uratowane, Flora grozi swemu braciszkowi „ostatecznością”, pod którym to terminem Dawid rozumie jej potencjalne samobójstwo. Cała sytuacja sprowadza na doktora kolejną chorobę i pogorszenie stanu jego wzroku, dla tytułowej bohaterki staje się jednak swego rodzaju nauczką – wie ona teraz, że nie każda wygrana przynosi wymierne korzyści. Nie tylko wybacza rozhisteryzowanej Florze, która chce za swój czyn odpokutować w najsurowszy z możliwych sposobów (jedzie w tym celu do znienawidzonej przez rodzinę ciotki do Bath), ale również zaprzyjaźnia się z nią.


Okładka pierwszego polskiego wydania powieści z 1933 roku w Księgarni Popularnej oraz wybór reprodukowanych w nim ilustracji (nazwisko autora nie zostało niestety podane)

Oryginalny tytuł powieści brzmi Polly A New-Fashioned Girl (nowoczesną dziewczyną) i w kreacji tej właśnie bohaterki zawiera się cały urok tego dziełka: Polly jest nie tylko pełna życia, ale potrafi być także uparta i wbrew wszystkim dążyć do swoich celów. Zna wartość wykształcenia i kieruje się zdrowym rozsądkiem: nie wywyższa się nad służbę domową, co zniechęca do niej z początku dumną Florę. Postać Polly przypomina w dużej mierze swą amerykańską starszą siostrę Katy z Po prostu Katy (What Katy Did, 1872), zaś bohaterki L.M. Montgomery, w tym przede wszystkim jej słynna Ania, będą rozwinięciem modelu new-fashioned girl. Warto zaznaczyć, iż tytuł powieści Meade nawiązuje do wydanego dokładnie dwie dekady wcześniej (w pierwszej wersji) dziełka L.M. Alcott, zatytułowanego An Old-Fashioned Girl  (Staromodna dziewczyna, 1869); bohaterka tej powieści nosi zresztą również imię Polly.

Powojenne wydanie Zwycięstwa Polly z 1946 roku (Spółdzielnia Księgarska Czytelnik)

Jeśli chodzi o polskie wydania Zwycięstwa Polly, do tej pory ukazały się cztery edycje, wszystkie w tym samym przekładzie Stefanii Heymanowej (również bardzo ciekawej postaci, znanej i cenionej w okresie międzywojennym krytyczki filmowej). Po raz pierwszy tytuł opublikowała Księgarnia Popularna (w 1933 roku), następnie zaś, zaraz po II wojnie światowej (w krótkim okresie względnej wolności wydawniczej, przed opublikowaniem indeksu dzieł cenzurowanych oraz upaństwowieniem wydawnictw) został przypomniany przez Spółdzielnię Księgarską Czytelnik (1946). Po przemianach polityczncych powieść wznowiło rzeczone gdańskie wydawnictwo Graf w dwóch edycjach: w 1991 i w 1993 roku.

Okładki wydań gdańskiego Grafu z 1991 i 1993 roku; grafika po prawej ma zdecydowane szanse na zwycięstwo w konkurencji na najdziwniejsze okładki książek.

Co ciekawe, Zwycięstwo Polly nie jest wcale najpopularniejszą powieścią L.T. Meade w Polsce; liczbą wydań bije ją W świecie dziewcząt (A World of Girls: The Story of a School, 1886), która doczekała się aż siedmiu edycji. Tytuł po raz pierwszy ukazał się jeszcze przed I wojną światową, w 1912 roku (w wydawnictwie L. Fiszera w Łodzi), następnie w 1921 (wydawnictwo Marii Skulskiej), 1923 (ponownie L. Fiszer oraz E. Wedne i S-ka), 1925 (ponownie w Księgarni Marii Skulskiej), 1938 (Księgarnia J. Przeworskiego), 1946 (Księgarnia Stefana Kamińskiego) oraz 2000 (wydawnictwo Ethos). Przekład wyszedł spod pióra zasłużonej polskiej tłumaczki Marii Feldmanowej, która publikowała również pod pseudonimami Maria Kreczowska oraz Eliza Warzycka (wydania przekładów W świecie dziewcząt opatrzone są przemiennie tymi dwoma nazwiskami). Inną powieścią autorki, która również doczekała się polskiego przekładu, była Beyond the Blue Mountains (1893), która jako Poza modremi górami (w przekładzie Urszuli Czarnieckiej) ukazała się w 1931 roku nakładem łodzkiego wydawnictwa Antena, jako zaś Poza Błękitnymi Górami: wszystkie przygody Małych Wędrowców nakładem cieszyńskiego Logos Press w 2002 roku.