wtorek, 30 marca 2021

Tajemnica rajskiego wzgórza / Elizabeth Goudge

Trudno pisać o książce, której się specjalnie nie lubi. O Tajemnicy rajskiego wzgórza piszę raczej z obowiązku, nie zaś dlatego, iż uważam, żeby ta powieść była w jakikolwiek sposób ważna dla literatury dziecięcej i młodzieżowej.

Okładka pierwszego polskiego wydania (1996)

Wpadła mi ta powieść w ręce dość przypadkowo i przyznam, że gdyby nie było to pierwsze jej polskie wydanie – z 1996 roku, wydane w serii Naszej Księgarni („Klasyka Młodych”), z której to wiele tytułów już czytałem – prawdopodobnie nigdy bym po nią nie sięgnął.

Wydana zaraz po II wojnie światowej, w 1946 w Anglii, powieść The Little White Horse, chociaż zaczyna się podobnie do Tajemniczego ogrodu F.H. Burnett (1911), zdecydowanie bardziej przypominać będzie sagę o Narnii, którą ktoś świadomie przesłodził i sprawił, że stała się niestrawna.

Autorka, Elizabeth Goudge, i okładka pierwszego wydania powieści w Anglii (1946)

Młodziutka Marynia (Mary - tu nawiązanie do Mary Lennox wydaje się ewidentne) Merryweather w latach 40-tych XIX wieku przybywa w asyście swej wychowawczyni – panny Heliotrop – do Moonacre, Księżycowej Doliny, gdzie zamiesza w podupadłym dworze swojego stryja Beniamina (w oryginale: Benjamina). Pozna tu nie tylko gotującego w sekretnej suterenie karzełka, ale także ukrywającą się w podziemiach zamkowej bramy dawną miłość swego wuja – Lawendę (w oryginale Loveday) Minette, jej syna Robina oraz pastora, który poprzez propagowaną zabawę stara się uczynić wiejski kościółek punktem zgromadzeń miejscowej młodzieży. Z dworem związana jest historia sięgająca aż do czasów podboju normańskiego – czyli do XI w. Księżycowa Księżniczka, której współcześnie rolę przejmuje nasza bohaterka, odchodząc od swego normańskiego męża sprawiła, iż ród (reprezentowany przez Czarnych Ludzi), z którego się wywodziła, pozostaje w wiecznej niezgodzie z potomkami najeźdźców. Realia historyczna pełnią tu jedynie rolę ozdobną – nie mają większego przełożenia ani na czas akcji powieści, ani na użyty w formie retrospekcji czas historyczny.

Okładka filmowa wznowienia z 2008 roku

Swego czasu wokół powieści zrobiło się dość głośno, kiedy J.K. Rowling zdradziła, iż była to ulubiona lektura jej dzieciństwa. Zanim do tego doszło (i sfilmowano w 2008 ekranizację, The Secret of Moonacre [polski tytuł filmu zgodny z tłumaczeniem powieści]), aczkolwiek jedynie inspirowaną tym dziełkiem), w Polsce powieść wydała już wspomniana Nasza Księgarnia (w przekładzie Anny Bańkowskiej). Kiedy do kin wszedł film, Świat książki wypuścił oczywiście drugie wydanie tego przekładu z okładką filmową. Jak się okazuje, ekranizacja z 2008 roku nie jest wcale pierwszą: w 1994 powstał brytyjski serial zatytułowany Moonacre.

Francuski plakat ekranizacji z 2008 roku

Jeśli chodzi o tę ekranizację, jak wspomniałem, jej fabuła jest jedynie oparta na pomyśle autorki. Wprowadzono tu wiele zmian, które na scenarzyście wymogły oczekiwania współczesnego odbiorcy. Marysia nie musi poślubiać pastuszka (którym w powieści jest Robin, jej wyimaginowany przyjaciel z londyńskich skwerów), wyeliminowano również postać pastora i motyw kościoła (w powieści to pastor przekazuje Maryni opowieść związaną z podbojem normańskim, podczas gdy w filmie bohaterka poznaje historię „klątwy” ze starej księgi); w powieści nie został wyznaczony również żaden konkretny termin, w którym przełamana zostać musi zła passa rodu Merryweatherów – w filmie zaś od klątwy upłynąć musi 500 pełni księżyca, aby rajską dolinę zatopiło morze.