środa, 24 kwietnia 2019

Przyjaciółki / Angela Brazil

O Angeli Brazil i jej Złotych szkolnych czasach pisałem już w poprzednim poście. Dziś chciałbym skupić się na jej powieści Przyjaciółki (Bosom Friends: A Seaside Story, 1910), która doczekała się w Polsce największej liczby wznowień.

Okładka pierwszego wydania powieści nakładem londyńskiego wydawnictwa Thomas Nelson and Sons (1910); ilustracje autorstwa Jenny Wylie

Mamy tutaj do czynienia z typową powieścią pensjonarską: główna bohaterka, Joanna, zostaje pensjonariuszką szkoły, do której do tej pory uczęszczała, po odejściu opiekunów. Jej starsza siostra, Urszula, przejmuje niejako obowiązki matki, podejmując się pracy zawodowej, a młodszy brat – zrażony widokami robienia kariery w biurze wuja – ucieka na pokład statku. Joanna musi zmierzyć się z docinkami innych pensjonariuszek, nie jest jednakże jedyną „nową” – pozna tutaj tajemniczą Molly, której ojciec – wytrawny hazardzista i stały bywalec Monte Carlo (miasto to powraca wielokrotnie w twórczości Brazil, zostało ono odwiedzone również przez bohaterkę Złotych szkolnych czasów, Jankę) jest zmuszony opuścić swoją córeczkę. Po śmierci ojca Molly zostaje przygarnięta przez zaradną Urszulę, wkrótce jednak – w wyniku zdarzeń związanych z jej wakacyjną podróżą i zagubieniem walizki – okazuje się, iż jest ona dziedziczką znakomitego zamku, położonego w okolicy pensji. Zubożała więc rodzina Janki, do której Molly weszła jako porzucona sierota, zostaje wynagrodzona w ten sposób zasłużonym dziedzictwem.

Ta obfitująca w niesamowite i mocno niewiarygodne zwroty akcji opowieść pod względem konstrukcji fabuły i postaci jest jednak dziełkiem dużo lepszym niż wydane w Polsce wcześniej Złote szkolne czasy (angielski oryginał ukazał się w roku 1934). Sama jest jednak dziełem dużo wcześniejszym, wydanym bowiem jeszcze przed Wielką Wojną (w roku 1910), i opisującym zupełnie inne realia.

Pierwsze polskie Przyjaciółki, wydane około 1938 roku nakładem warszawskiego Nowego Wydawnictwa


Okładka i strona tytułowa enigmatycznego wydania z około 1938 roku nakładem wydawnictwa Ludwika Fiszera,

Polskie dzieje wydawnicze Przyjaciółek należą do zdecydowanie ciekawszych przypadków: tłumaczenie autoryzowane Stefanii Heymanowej (znany jest również jej wcześniejszy przekład powieści L.T. Meade, Zwycięstwo Polly z 1933 roku [Polly. A New-Fashioned Girl, 1889]). Wydało je Nowe Wydawnictwo z Warszawy około roku 1938 (jak podają katalogi Biblioteki Narodowej). W podobnym okresie wyszło jeszcze inne wydanie tego samego tłumaczenia w wydawnictwie Ludwika Fiszera - nie jest ono niestety datowane. Być może jest to wydanie powojenne, aczkolwiek szata graficzna i ilustracje wskazywałyby raczej na czas przedwojenny.

Po wojnie powieść wznowiły wydawnictwa J. Kubickiego. Jak wiemy z opowiadań samego pana Kubickiego (był to również casus Błękitnego zamku L.M. Montgomery) wydawcy – J. Kubicki i Ludwik Fiszer – dzielili się wydrukowany egzemplarzami i wydawali je, pod egidą własnego wydawnictwa, z różnymi okładkami. Wydawnictwo to przypada na rok 1947 roku, jeszcze przed upaństwowieniem prywatnych wydawnictw; stąd przypuszczenie odnośnie do powyższej publikacji.

Okładka powojennego wznowienia z 1947 w wydawnictwie J. Kubickiego (który jest również autorem ilustracji na okładce)

Gdańskie wydawnictwo Graf wznowiło powieść po 1989 roku dwukrotnie: po raz pierwszy w 1991 roku, w „serii dla dziewcząt”, oraz dwa lata później, w roku 1993 – co ciekawe – pod niezmienionym tytułem (wydawnictwo nazywało się już wtedy Graph Media Film).

Wznowienia po 1989 roku nakładem gdańskiego Grafu: 1991 (po lewej) oraz 1993 (po prawej)

piątek, 12 kwietnia 2019

Złote szkolne czasy / Angela Brazil

Pochodząca z Anglii pirsarka Angela Brazil (1868–1947) w Polsce zapamiętana została przede wszystkim jako autorka Złotych szkolnych czasów (Jean’s Golden Term, 1934) oraz dużo wcześniejszych  Przyjaciółek (Bosom Friends: A Seaside Story, 1910). Oba te tytuły wydane były w Polsce w okresie międzywojennym, zostały również wznowione po 1989 roku. To jednak Najmilsze dziewczątko: powieść dla dorastających panienek (The Nicest Girl in the School [1909]) w tłumaczeniu Jadwigi Włodarkiewiczowej (znanej tłumaczki F.H. Burnett, m.in. wciąż wznawianego w jej translacji Tajemniczego ogrodu) było pierwszym tytułem Brazil, który ukazał się po polsku w 1918 (nakładem Gebethnera i Wolffa). Co ciekawa, ta sama powieść została opracowana również w języku angielskim przez Helenę Kaczewską; wyszła ona w 1937 roku we Lwowie nakładem Państwowego Wydawnictwa Książek Szkolnych.

Warto wspomnieć i o tym, iż powieści Brazil były szeroko krytykowane, co jednak nie przeszkadzało im w zdobywaniu popularności: podkreślano brak dydaktyzmu, typowego dla powieści młodzieżowych z tamtych czasów, krzywo również patrzono na opisywane przez autorkę rodzące się między dziewczynkami przyjaźnie (upatrywano w nich apoteozy miłości lesbijskiej; jak mówi Wikipedia, dwie z bohaterek powieści Brazil noszą rzadkie imię Lesbia). W ciągu swojego życia opublikowała około pięćdziesięciu powieści dla dziewcząt.

Angela Brazil

Złote szkolne czasy ukazały się w Polsce po raz pierwszy około 1935 roku (data publikacji nie widnieje w książce) w tłumaczeniu znanej wszystkim fanom twórczości L.M. Montgomery w Polsce Janiny Zawiszy-Krasuckiej; wyszła ona nakładem warszawskiego Nowego Wydawnictwa.



Okładka, strona tytułowa i ilustracje z pierwszego polskiego wydania (około 1935 roku; źródło: Polona)

Po 1989 to gdański Graf znowił powieść dwukrotnie: po raz pierwszy w 1991 roku, w „serii dla dziewcząt”, oraz w 1993, któremu to wydawnictwu towarzyszyły dodatkowe, różowe kartki z opowiadaniem Zemsta pani March (Mrs. March’s Revenge, 1904) autorstwa L.M. Montgomery w tłumaczeniu Anny Czekanowicz. Tytuł został – zgodnie z ówczesną tradycją wydawnictwa – przemianowany na Opowieści złotych lat (wydawnictwo widniało już wtedy pod nazwą „Graph Media Film”.

Powojenne wznowienia gdańskiego Grafu (po lewej: 1991; po prawej: 1993 rok)

Jakkolwiek sam nie czytałem tej powiastki w wieku dziecięcym ani nawet młodzieżowym, muszę przyznać, że zapowiadała się ona jako lektura ciekawa; cóż z tego, kiedy gdzieś w połowie lektury odniosłem wrażenie, jakoby było to kilka powieści skontaminowanych w jedną, dość ciężkostrawną całość. Sama Janka (w oryginale angielskim Jean) jest dzieckiem o dość niejasnym pochodzeniu: została znaleziona w krainie lodów w Kanadzie i przygarnięta przez ekscentryczną rodzinę angielskich artystów, która na moment uwierzyła, iż jest ona potomkinią ich zaginionego tamże brata. Janka dość wcześnie dowiaduje się o tajemnicy swego rodowodu, jako jedyną pamiątkę sprzed czasów jej znalezienia posiadając tajemniczą branzoletkę z wygrawerowanym własnym imieniem. Rodzina artystów, która zabiera ze sobą Jankę w dalekie podróże po świecie i Europie, uznaje jednak w pewnym momencie, iż dziewczynce potrzebna jest edukacja – w związku z czym umieszcza ją w angielskiej pensji, gdzie dziewczynka zawiera bliskie przyjaźnie ze swymi rówieśniczkami (bohaterki w większości noszą polskie imiona). W pewnym momencie – zupełnie przez przypadek – rozwiąże się tutaj również zagadka jej pochodzenia.

Lektura tej powieści, jak już wspomniałem, nie była najprzyjemniejszym doświadczeniem; pisarka z pewnością podkreśla w niej z lubością pierwszeństwo angielskiej ojczyzny nad przyjemnościami płynącymi z obcowania z szeroko pojętą zagranicą (wyjątkowo szowinistycznie nastawiona jest np. do Francji, opisując szeroko pobyt Janki z wujostwem w Monte Carlo, a także poświęcając kilka rozdziałów wymianie szkolnej z dziewczynkami z Francji). Z lubością opiewa piękno angielskiej przyrody (pensja znajduje się w Kornwalii, z której mitologii autorka również czerpie pełną garścią). Wielbiciele Ani z Zielonego Wzgórza (Anne of Green Gables, 1908) L.M. Montgomery od razu dostrzegą pewne podobieństwa między losami rudowłosej Ani a Janki: i tutaj mowa będzie bowiem o zakładzie doktora Barnado, z którego adoptowano na przełomie XIX i XX wieku sieroty; tutaj również pojawia się „ścieżka strachów”, którą boją przechadzać się na skróty wychowanki pensji...